Witam,
Od jakiegoś czasu korzystam z naziemnej telewizji i muszę przyznać, że sygnał jest dość dobry lecz nie wszystkie kanały mi odbierają.
Proszę o poradę, jaką antenę najlepiej wybrać? Pokojową, zewnętrzną? A może lepiej zainwestować w sprawdzonego dostawcę telewizji np. UPC ?

Co myślicie?

Ja używam pokojowej anteny do odbioru telewizji naziemnej. Wcześniej miałem podłączoną antenę do komputera i mogłem śledzić jakość i moc sygnału i było różnie w zależności gdzie postawiłem antenę. Jeśli masz mieszkanie z oknem w stronę południową albo wschodnią to myślę, że pokojowa antena ustawiona w stronę tego okna lub przy oknie w kierunku południowym (kierunek gdzie znajduje się nadajnik w Chwaszczynie) wystarczy. Teraz korzystam z telewizora wyposażonego w dekoder DVB-T i tej właśnie anteny i nie mam problemu z odbiorem wszystkich stacji. Czasami robi się "pikseloza" ale nie wiem czy jest to wina sygnału czy nadawcy. Nie jestem maniakiem telewizji i to co oferuje mi telewizja naziemna zupełnie mi wystarcza. czy warto mieć kablówkę? dużo zależy też od tego czy chcesz mieć internet w pakiecie, a może już go masz i wystarczy ci telewizja. internet możesz mieć z tv w tygrys-net, w upc i w chopinie, zdaje się mi że i TPSA poza internetem i telefonem ma też telewizję, a cyfrowy polsat ma internet mobilny w pakiecie chyba. Rozwiązań jest masa ja kupiłem internet w tygrys net i liczyłem na telewizję z cyfrowej "enki" niestety po tym jak połączyła się z canal+ oferta nie jest specjalnie ciekawa, paradoksalnie

Niestety, mam mieszkanie od strony zachodniej i dvb-t łapie tylko jak jest bardzo ładna pogoda i siedzi się w odpowiednim miejscu- tak by nie zakłócić sygnału. Śmieszne, ale prawdziwe Mimo sprawdzania mocy sygnału, prób różnych anten, słabszych, mocniejszych efekt zawsze ten sam.. Zdecydowaliśmy się więc na upc. Czekamy na instalacje!